Witajcie: U mnie od wczoraj za oknem iście tropikalne upały więc postawiłam na mani w kolorach orzeźwiających. Ja kocham lato, ale to co się ostatnio dzieje z temperaturą, przerasta moje możliwości adaptacyjne. Chodzę jak nieprzytomna i tylko myślę o zimnym prysznicu. Ale wracając do paznokci do tego zdobienia użyłam trzech lakierów Bell, nr 02 z kolekcji Fun Night to żywe srebro dające efekt chromu, drugi to nr 707 z kolekcji Glam Wear w kolorze pistacji a trzeci to nr 705 tez z kolekcji Glam Wear o barwie likieru blue curacao. W ogóle to zestawienie skojarzyło mi się z lodowym drinkiem...mniam :) Wiecie co mnie boli najbardziej, że lakiery Bell zostały wycofane z Drogerii Natura do Biedronki, w Biedrze wszystko jest zmacane, powywracane w totalnym nieładzie. Niby miały być szafy ale ciekawe gdzie, natomiast w Naturze panie nie pozwalały otwierać buteleczek i to mi się podobało :)Ale się rozpisałam, koniec, czas na zdjęcia a tych będzie sporo, bo nie umiałam wybrać paru...więc wstawiłam wszystkie....sorki :P
a jeszcze nie koniec :)
nie byłabym sobą gdybym nie powiedziała jeszcze słówka o naklejkach...cóż przeleżały rok w szufladzie i doczekały się premiery. Jak Was zanudziłam to wybaczcie, jako świeża blogerka nie umiem jeszcze pisać zwięźle...ale nauka w las nie idzie :)
Uwielbiam lakiery tej firmy, dobrze się nimi maluje i maja dobra trwałość, a Twoje zdobienie jest świetne, dobrze że dodalas te naklejki bo.dodały uroku
OdpowiedzUsuńDzieki Kochana :)
UsuńŚwietne połączenie!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję :)
Usuń