SORBET LIMONKOWO-JAGODOWY

Cześć moje kochane :) Dzisiaj pokaże Wam pazurki jakie zmalowałam na przekór tej wstrętnej zimnicy na polu...brr. Nie lubię takiej pogody, owszem jak były upały to narzekałam, że za gorąco ale jak nagle robi się przeskok z 40 stopni na 20 to jest nie fajnie, organizm się nie adaptuje do nowej temperatury tak szybko jak szybko zmienia się aura. Ale wracając do paznokci to chciałam sobie jeszcze trochę ciepełka zaaplikować choćby w formie mani. W pierwotnej wersji paznokcie miały być w dwóch odcieniach, nie lubianego (ha ha ) przeze mnie fioletu i tak tez je pomalowałam. Popatrzyłam, pomyślałam (zdarza mi się myśleć...:p) i stwierdziłam, ze nie przemawiają do mnie w takiej wersji. Szybki przegląd w głowie, jakież to ja posiadam naklejki, i bingo...fioletowo-limonkowe piórka.Więc w ruch poszedł zmywacz i trzy paznokcie przemalowałam na kolor soczystej limonki. I w tej wersji spodobały mi się najbardziej, oj chyba długo ich nie zmyję. Lakiery użyte w tym zdobieniu to Wibo Hello Summer nr 7 czyli właśnie limonka i Coral Pastel Collection P03 czyli śliczny fiołek. Piórka to naklejki wodne z EDbeauty a cyrkonie z karuzeli którą dostałam od mojej blogowej przyjaciółki Marzenki z bloga sistersnails. Bransoleta jest moim handmade, ale wiecie, że to jest mój drugi konik :) Zapraszam na zdjęcia ...jest sporo, bo wszystkie wyszły ładnie :) Piszcie czy Wam się podoba takie zestawienie kolorystyczne.

Ps...pytałam Was o wyprzedaż lakierową i chyba się do niej przygotuję...ale to za jakiś czas bo muszę ogarnąć moje zbiory. I kto wie może zrobię oddzielny post o mojej pasji koralikowej w odpowiedzi na pytanie zadane mi przez Teresę  z bloga lifestyleterii .