Energetyczny mix

Cześć:) Moje drogie dziś na paznokciach totalnie energetyczny mix. Musiałam takie zmalować, na przekór mojemu podłemu nastrojowi ... złapałam doła giganta i trudno mi się z niego wygrzebać. A nie ma nikogo kto by rzucił sznurek ... nie żeby się na nim powiesić, tylko żeby się go złapać i dać się wyciągnąć na powierzchnię :( Dosyć Violka marudzenia ... bo dziewczyny uciekną z piskiem. Ogarniamy dupsko i bierzemy się do życia ;) W pierwotnej wersji paznokcie miały być z naklejkami i to właśnie kolorystyka naklejek wymusiła takie zestawienie, ale byłam zbyt zmęczona ( malowałam balkon ... sama ... już wiecie skąd ten dół ) by bawić się z naklejkami. Postawiłam więc na kombinację kolorystyczną a żeby nie było nudno i goło dodałam stemple. Pomarańczka pochodzi z paczki jaką dostałam od Klubu Miłośniczek Pięknych Paznokci w prezencie dla najaktywniejszej fanki 2015 roku na FB. Lakier to Rimmel ma numer 400 i nazwę Tangerine Tent i jest tak na prawdę w kolorze mandarynki. Drugi to fiolet z Golden Rose Express Dry o numerze 61. Czy ja nie mówiłam kiedyś, że nie lubię fioletów ... mówiłam ... ale może się przekonam do tego koloru. Wzór pochodzi z płytki BP L012 którą nabyłam na blogowej wyprzedaży i wystemplowany jest lakierem B. loves plates  o numerze 17 czyli B. a Twilight. Powiem Wam, że nie wszystkie wzory z tej płytki odbijają się tak jak trzeba ale i tak mi się podoba. Moje pazury jak zwykle są w towarzystwie biżuterii, mojej własnoręcznie wykonanej. Zapraszam na fotki a ja idę walczyć z moim dołkiem, żebym głębiej nie wpadła ...