Riviera

Cześć :) Jak ja kocham niebieskie paznokcie. Ta moja niebieską fobie znają już chyba wszyscy. To nieuleczalne ... aż się boję ;) I właśnie dzisiaj chcę pokazać lakier który dostałam w ostatniej paczce ambasadorskiej od Sophin Polska. Rusłana jesteś nieoceniona ... bardzo Ci dziękuje :)

O jakim lakierze mowa ? O pięknym błękitnym kolorze z najnowszej kolekcji Blue Lagoon. Blue Lagoon to jak na razie jedyna kolekcja w której lakiery maja nie tylko numerki ale tez swoje nazwy. I powiem Wam że są one adekwatne do koloru jaki znajduje się w buteleczce.

Jest to mój czwarty lakier z kolekcji który nosi numer 361 i nazwę  Riviera. No same powiedzcie czy nazwa nie odzwierciedla cudowności tego koloru. Faktycznie odcień jest niczym niebo nad słoneczna Riviera, nic tylko rozmarzyć się  :) Lakier, jak wszystkie inne Sophiny, dostaniecie w polskim sklepie Sophin Cosmetics a ten kolor dokładnie TUTAJ.

Drugi Sophin to biel o numerze 654 z kolekcji GelLack która nie wymaga utwardzenia w lampie UV pomimo swojej żelowej struktury. Jak zauważycie w buteleczce jest spory ubytek lakieru a to dlatego ze jest to najczęściej używana przeze mnie biel. Numer 654 dostaniecie TU.

Do wystemplowania wzoru użyłam lakieru Colour Alike w odcieniu bardzo zbliżonym do Sophinowej Riviery a mianowicie B. a Cobalt Kick. Gęsty, nie śmierdzący !!! idealny do stempli bo też jest im dedykowany.

Drugi stemplowy wynalazek to znany Wam dobrze lakier z Born Pretty Store. Biel w malutkiej buteleczce którą zamówiłam na Ali. Co mnie zawiodło w tym lakierze ... to nie do końca "biała biel". Spodziewałam się lepszego krycia ... ale nie ma tragedii. Co mi się spodobało kiedy otrzymałam paczkę z lakierem, to to iż nie przyszedł on z pozostałymi zakupami ( milion płytek) tylko w oddzielnej paczuszce i dodatkowo genialnie zabezpieczony. Był umieszczony w styropianowej wytłoczce która była idealnie dopasowana do buteleczki. Może to nieistotny szczegół, ale podoba mi się takie podejście firmy do wysyłki produktów narażonych na rozbicie.

Wzór pochodzi z płytki BP - 94 i to własnie między innymi te płytkę zamawiałam razem z białym lakierem. Przyszła oddzielnie z innymi płytkami. Kupiłam ją ze względu na wzór który mam na paznokciach oraz wzór puzli.

Te paznokcie nosiłam podczas listopadowego spotkania Blogerów Urodowych Beauty Flash i Kongresu Kosmetologicznego LNE w Krakowie.

Mam nadzieję, że następne paznokcie nie będą znowu niebieskie ... jak myślicie ? Czekam na Was w komentarzach i do następnego mani :)

         Dziękuję firmie Sophin Polska i Rusłanie za możliwość testowania produktów. Tytuł ambasadorki nie ma absolutnie żadnego wpływu na moja ocenę.