Cześć :) Dzisiaj wracam do lakierów które pokazywałam Wam w tamtym roku w różnych kombinacjach kolorystycznych i różnych stylizacjach. Ostatnim czasem intensywnie skupiłam się na lakierach Sophin które są nowością na Polskim rynku. Jak z każdą nowością bywa, proces promowania marki jest długi i żmudny. Ale jak już się pokazały I pojawiła się możliwość współpracy I testów nie mogłam nie skorzystać. I tak w zapomnienie poszły inne lakiery ale dzisiaj postanowiłam je odkurzyć. Jako pierwszy występuje śliczny Zila Flash 125 Blue lagoon, lakier z delikatnym holograficznym pyłkiem w pięknym turkusowy kolorze. Dostałam go w paczce współpracowej od Drogeria.pl. Kryje po dwóch cienkich warstwach, pędzelek choć wąski fajnie nabiera lakier i rozprowadza po płytce. Drugi piękny kolor, choć jak większość z Was wie nie przepadam za tą barwą, to ciemny fiolet Colour Alike 502 Figa z makiem. Temu holosiowi wystarczy jedna warstwa i tak też pomalowałam. Skąd takie nietypowe zestawienie kolorystyczne, bo przecież turkus i fiolet to jakoś nie bardzo prawda ? a stąd ze wybrałam u Anastazji naklejki wodną z wzorem kratki w takich właśnie kolorach z kolekcji Basic o numerze 338. Nawet nie przypuszczałam, że tak idealnie zgrają mi się naklejki z lakierami. O naklejkami wodnych od Anastazji też już pisałam ale powtórzę to jeszcze raz, tak jak Sophiny są genialnym lakierami, tak naklejki Anastazja.net są genialnym naklejkami. Dzisiaj jak je naklejałam na paznokcie to sobie pomyślałam, że to są jedyne naklejki, za które byłabym w stanie zapłacić każde pieniądze. Zero problemów z naklejaniem, nic się nie zwija na lakierze bazowym, nic nie odstaje, same się naklejają. Dobra dość tych peanów czas na zdjęcia, zapraszam :) A byłabym zapomniała, na zdjęciach widzicie odżywkę do paznokci Sophin Oxygen hardener ( ha ha jednak jest jakiś Sophinek i w tym poście ) którą używam już kolejny raz i jest niezawodna do delikatnych, kruchych paznokci. Ja co prawda takich nie mam, ale widzę jak pięknie wyglądają po nałożeniu samej odżywki. Kiedyś wstawię zdjęcia paznokci z samą odżywka to zobaczycie o czym mówię. Skończyłam ... teraz już na serio skończyłam ; )
Dziękuję firmom Sophin i Anastazja.net za możliwość testowania produktów
wow, rewelacyjne te naklejki:)
OdpowiedzUsuńTo prawda naklejki są genialne :)
UsuńŚlicznie zdobienie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJakiś czas temu łączyłam turkus z fioletem i uważam że to jedno z piękniejszych zestawień kolorystycznych :) Śliczne mani Violu :) miłej niedzieli :)
OdpowiedzUsuńMasz rację kochana, połączenie nietypowe ale chwyta za oko ;)
UsuńCA jest piękny! Ładnie komponuje się z naklejkami :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, lubię lakiery CA :)
Usuńślicznie Ci to wyszło :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńTo połączenie kolorystyczne jest świetne,a naklejki rewelacyjne :-)
OdpowiedzUsuńOj tak Marzenko naklejki są pierwsza klasa :)
UsuńŚwietnie wyglądają, ale moją uwagę i tak skupił genialny, niebieski lakier :D
OdpowiedzUsuńJest piękny prawda ?
Usuńświetny wzór naklejek, taki oryginalny ;)
OdpowiedzUsuńNietypowa kratka :)
UsuńŚwietna ta kratka, a całość bdb się komponuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńgenialne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję :)
Usuńmi tam turkus z fioletem bardzo pasują do siebie :P a naklejki są świetne!
OdpowiedzUsuńTo prawda naklejki są bezkonkurencyjne a kolory...lubię takie wariactwa ;)
UsuńNaklejki bardzo fajne i idealnie dobrałaś do nich kolory lakierów ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Lucy ;)
UsuńSympatyczny ten niebieski.
OdpowiedzUsuńTo znaczy: całkiem ładny, bo trudno o to, by lakier do paznokci mógł być sympatyczny, nie?
Ha ha racja :)
UsuńSuper, świetne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńŚwietne mani Kochana :)
OdpowiedzUsuńOlu :*
UsuńŚwietna jest ta kratka!
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podoba :)
UsuńCoś pięknego :) Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ... i witam na blogu :)
Usuń