poniedziałek, 11 stycznia 2016
Sophin cosmetics i nowa promocja marki
Cześć :) Ten post miał się pojawić dopiero za jakiś czas ale sytuacja wymusiła, że pokazuje go dzisiaj żeby niektóre blogerki przestały snuć domysły. Coś Wam powiem zanim zacznę się chwalić. Dopadła mnie sytuacja która jest dla mnie niedorzeczna i nawet nie myślałam, że kiedykolwiek się w takiej znajdę jako początkująca blogerka. Te dziewczyny które obserwują mnie na instagramie i fb zapewne widziały, że dostałam od Cosmo Art dwie paczuszki. Jedna to po prostu kolejna paczka ambasadorska jaką dostały zapewne wszystkie ambasadorki a druga zaczęła strasznie kłóć w oczy ...trochę się dziwię przecież to co robimy czyli nasze blogowanie i nasze współprace z różnymi firmami to nie jest gra o przysłowiowe złote gacie, żeby się spinać niepotrzebnie i zadawać dziwne pytania typu kiedy, dlaczego i po co, tylko jest to sposób na pokazanie tego co nas fascynuje czym się zajmujemy oprócz naszych codziennych zajęć. Myślę, że jeszcze niejedno mnie zadziwi w blogowym światku ;) A ta druga paczka, dla wiadomości osób lekko zbulwersowanych, ma swój cel i dowiecie się o nim niebawem... Ostatnio chodzą mi po głowie różne pomysły jedne bardziej inne mniej udane i taki tez pomysł, mam nadzieję ze trafiony, wpadł do mojej łepetyny w związku z lakierami Sophin. Firma Cosmo Art i same lakiery są na naszym rynku od niedawna bo od lutego zeszłego roku. Firma nie promowała wcześniej swoich produktów a przynajmniej ja nic takiego nie słyszałam, ale wprowadzała je sukcesywnie do salonów kosmetycznych. Wiecie zapewne, ze lakiery Sophin to produkty do profesjonalnego użytku i tak tez były rekomendowane jako lakiery "gabinetowe". W listopadzie Cosmo Art zorganizowała na fb konkurs który miał za zadanie wybrać pięć ambasadorek firmy które dostały by do testów lakiery Sophin. W między czasie oprócz drogi konkursowej Rusłana na własną rękę szukała blogerek z którymi chciałaby nawiązać współprace. W taki właśnie sposób i ja trafiłam do grona ambasadorek. Wyniki konkursu ogłoszonego na fb wzbudziły ogromne emocje i zażartą dyskusje na temat zasadności wyborów, przestrzegania regulaminów i takich tam bzdur...Wszyscy wiemy, że jeśli chwytamy się czegoś po raz pierwszy zawsze gdzieś zaliczymy wtopę i taka wtopa przydarzyła się firmie Cosmo Art ...ale może to i dobrze ... bo jak mawiają : nie ważne co o Tobie piszą dobrze czy źle, ważne żeby nie przekręcili nazwiska. Ruch jaki się zrobił na fanpagu firmy spowodował, że więcej osób zainteresowało się ich produktami. A dla początkującej firmy to chyba dobrze ;) Ale przecież nie należy się zrażać pierwszymi gafami tylko trzeba firmę dalej promować, pokazywać Polkom jakie świetne są lakiery Sophin. Ważne aby jak najwięcej kobiet dowiedziało się o istnieniu lakierów które spokojnie mogą konkurować z topowymi markami typu Kiko, Gosh, Morgan Taylor, Opi itp. A co zrobiłam ja, że tak się rozpisuję na temat promowania produktu ... ano wymyśliłam jak pokazać i jak zachęcić inne lakieromaniaczki do kupowania i testowania. Mój pomysł podsunęłam Rusłanie a Ona chętnie na to przystała i tak zaczęłam działać i stąd ten ogrom lakierów w mojej ostatniej paczce. O co chodzi ? Jak myślicie ? Nic więcej nie powiem bo to nie do mnie należy poinformowanie Was o tym a przy okazji Wy też będziecie miały swoje pięć minut jeśli zechcecie pomóc w rozpowszechnianiu Sophinów :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bedzie konkurs!! :D
OdpowiedzUsuńMoje odczucia co do lakierów Sophin to są lepsze od opi ;)
Wiesz co zazdrość ludzka nie zna granic,ja lubię podglądać i cieszyc się z kimś nie każdy to ma, czego tu zazdrościć, nie jeden myśli że blogowanie to siadasz, piszesz i dostajesz darmoszki.. jasne. Ja zaczełam pisać by znależć dla siebie coś fajnego, bo jako kura domowa nie do końca jestem spełniona, a gdy ktoś cos daje to miły dodatek i nagroda za trud. Szkoda, że mało kto to rozumie ;/ A Ty jako początkująca takie laury zbierasz, to wiesz razi nie jedną duszę w czy ;(
Kochana nie przejmuj się tymi złymi itp komentarzami, rób to co robisz , bo robisz to świetnie.
Ha ... zobaczymy może będzie konkurs ;)
Usuńah ta zazdrość,bo za darmo ;) nie ma co się przejmować. W tym środowisku zauważyłam już dużo jadu o te "darmowe paczuszki". A one przecież nie są bez powodu ;) Robisz dobrą robotę!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa kochana, wiesz to jest nie tyle przykre co dziwne ... no przecież nikt nikomu nie broni zaangażować się w coś i tez się cieszyć z lakierów
UsuńA ja jeszcze w życiu nie miałam tych lakierów :)
OdpowiedzUsuńBasiu to czas to nadrobić ... już niebawem nadarzy się okazja ;)
UsuńLudzie są dziwni cóż poradzić :D
OdpowiedzUsuńmogłabyś poklikać u mnie w linki w nowym poście ?:D
grlfashion.blogspot.com
Poklikam i chyba przestanę się dziwić ludziom :)
UsuńViolu co mogę napisać ... żenada !!! zazdrość aż kipi z niektórych ale absolutnie nie ma sensu się tym przejmować bo i tak tego nie zmienisz !!! "dlaczego Ty dostałaś a ja nie.... " olej kochana takie pytania i rób to co robisz dobrze a resztą się nie przejmuj !!! Dla mnie osobiście już komentarze na FB wytykające potknięcie CosmoArt były okropne. Nawet największym zdarzają się potknięcia - zawsze to powtarzam :) bo nie popełnia błędów ten co nic nie robi !!! :) A lakiery Sophin i tak się obronią i zrobią się znane bo wszystko co najlepsze zawsze znajduje odbiorców i fanów :)) Mój zachwyt tymi lakierami jest ogromny ♥ I powtarzam raz jeszcze - nie marnuj swojej pozytywnej energii na zazdrośnice i hejterki - nie są tego warte ;)) Miłego dnia kochana :)
OdpowiedzUsuńMiód na moje serce te Twoje słowa...trochę mi było przykro ale dobrze, że są takie osoby jak Ty i wiem że warto robić to co robię ;)
UsuńSpotkałam je gdzieś ostatnio na którymś z blogów, ale sama nie miałam okazji używać :). Chętnie poznam i sama się przekonam czy mi się spodobają :)
OdpowiedzUsuńTo będzie niebawem okazja...;)
UsuńNigdy nie słyszałam o tych lakierach, ale z tego co widzę kolorki mają piękne :D
OdpowiedzUsuńI kolorki są piękne i lakiery doskonałe :)
UsuńCzytam ostatnio wiele pozytywnych opinii o tych lakierach i przyznam, że kuszą mnie ;-) Co do przykrych zazdrosnych komentarzy - aż dziw bierze, że ludzie robią się zawistni przez kilka małych buteleczek :( Pokazujesz ciekawe i estetyczne zdobienia, więc myślę, że zasługujesz na współpracę. Trzymaj się!
OdpowiedzUsuńDzięki za pozytywne słowa :)
UsuńPowtórzę za poprzedniczkami: Pierdołami się nie przejmuj, szkoda energii. Nie mam lakierów Sophin, więc tym bardziej czekam z niecierpliwością cóż to się wydarzy.
OdpowiedzUsuńCzekaj...:*
UsuńWidziałam tę całą aferę i uważam że niektórzy zbyt ostro zareagowali w stosunku do firmy, która przeprosiła za zamieszanie. Każdy czasem popełnia błędy a dodatkowo mam wrażenie że teraz większość osób jest o wszystko zazdrosna. Przykre to jest.
OdpowiedzUsuńBardzo przykre, przecież każdy może mieć swoje pięć minut wystarczy tylko chcieć :)
UsuńA niech ich wszystkich....tych którzy zazdroszczą,tych którzy nie potrafią pogodzić się z tym, że komuś lepiej w czymś idzie. Ty Violu w tym co robisz jesteś fantastyczna. Rozwijasz się z dnia na dzień o czym świadczy twój wspaniały blog. A że akurat firmy Sophin wybrała Ciebie a nie jakieś inne zrzędzące pierdoły to chwała firmie, że poznała się na dobrej blogerce. Bo w tych co jest tylko jad zawiści nic dobrego nie osiągną:)
OdpowiedzUsuńMiód lejesz na moje serducho, nie żebym to jakoś przezywała ale to przykre że ktoś ma pretensje o nic :)
Usuń