Czeko, czeko, czekolada ...

Cześć:) Dzisiaj na pazurkach klimaty czekoladowe. Lubię brąz na paznokciach ale bardzo rzadko go noszę. Mam wrażenie ze postarza dłonie ... no chyba że się mylę ?

Tym razem pokaże Wam dwóch nowych mieszkańców mojego helmera. Pierwszy to ukochane przeze mnie lakiery Bell z serii Hypoallergenic. Ten który widzicie to chłodny beż z domieszka szarości o numerze 11. Dlaczego lubię akurat te lakiery Bell ? Przede wszystkim za pędzelek, idealnie szeroki, płaski i zaokrąglony na końcu. Takim maluje się najlepiej. I oczywiście za krycie ... jedna warstwa i paznokcie pomalowane. Musze kiedyś wypróbować jakiś pastel z tej serii, czy tez się tak dobrze spisze.

Druga nowość to lakier do stempli który kupiłam na wyprzedaży w sklepie Colorowo.pl. Jest to przepiękna metaliczna czekolada, taka pralinkowa, rudawa, lekko mleczna, no ciężko określić kolor. Jak widzicie jest piękny zarówno na jasnej jak i ciemnej bazie. Choć ciemny podkład oddaje pięknie jego metaliczność. Lakier nosi nazwę B. a Milk Chocolate i ma symbol 51S. Musze wypróbować go jako lakier podkładowy, bo gdzieś na jakimś blogu mignął mi właśnie jako baza pod stemple a nie lakier do stempli.

Brąz który widzicie powyżej już pokazywałam przy okazji zdobienia jesiennego a dokładnie TU. Jest to kolor bardo ciemny wpadający w czerń. Idealny do malowania ale tez i do stemplowania. Jak wiecie lakiery GR są świetne do stempli. Lakier ma numer 83.

I ostatni lakier czyli złotko z Avonu ... mój ulubiony złoty. Wiele razy już o ni pisałam wiec nie będę się powtarzać.

Płytka z której pochodzi wzór to Moyra Sweet Dreams ... mój najnowszy nabytek. Jak widzicie ma dużo wzorów roślinnych, delikatnych ale znajda się tez wzory geometryczne i kawowe. Wszystkie płytki Moyra kupicie w sklepie NBS Kosmetyka Profesjonalna 

Zapraszam do obejrzenia reszty zdjęć ... tym razem nie będzie ich dużo i tak na prawdę nie wiem dlaczego ... nie poszalałam tym razem z fotografowaniem :(