Cześć:) Dzisiaj pokażę Wam ostatni lakier jaki dostałam od Mollon Pro w ramach współpracy. Lakier należny, tak jak poprzednicy, do nowej kolekcji Paradise Garden i ma numer 36 Pink Tulip.
Nie sprawia żadnych problemów podczas aplikacji, dwie średnie lub trzy cienkie warstwy wystarcza do pełnego krycia. Lakier położyłam na dedykowaną mu bazę tez z firmy Mollon Pro. Ma ona za zadanie wyrównać płytkę i zwiększyć przyczepność lakieru do płytki paznokciowej.
Wzór na akcentowanych paznokciach pochodzi z płytki Moyra Dreamology. Propozycje wzorów które znajdziecie na płytce są bardzo różne tematycznie i dają mnóstwo możliwości w tworzeniu stempli.
U mnie widzicie potrójne stemplowanie tym samym wzorem. Powiem Wam, ze lakier w kolorze różowym który wybrałam do stempli, stempluje na czerwono!!! Byłam zła, bo zobaczyłam to dopiero podczas obróbki zdjęć. No cóż wyszło jak wyszło i nie było już sensu zmywać paznokci.
Całość pokryłam topem Mollon Pro Gloss Top Coat 3. Ma on za zadanie przyspieszyć wysychanie lakieru, nadać mu mega połysk i przedłużyć trwałość całego mani. Schnie szybko to prawda, ale nie tak szybko jak Seche Vite ... które ja oczywiście rozwaliłam ... a co, kiedyś musi być ten pierwszy raz kiedy na podłodze ląduje buteleczka z lakierem lub topem.
Przypominam, ze wszystkie produkty Mollon pro możecie kupić w sklepie firmowym TU. Zapraszam tez na fanpage firmy na FB i Instagramie. Płytki Moyra natomiast kupicie TU jest wiele nowych wzorów płytek i generalnie dużo nowości z kategorii paznokciowej. Zapraszam do obu sklepów a w sklepie Mollon Pro macie dodatkową zniżkę o której pisałam TU.
Popatrzcie na resztę i zdjec i napiszcie co sądzicie o lakierach Mollon Pro, czy macie jakieś w swoich zbiorach ?
Dziękuję firmom Mollon pro i NBS Profesjonalna kosmetyka (Moyra) za możliwość testowania produktów.
I na koniec paznokcie bez zdobienia :)
Violu ja jakieś pół roku temu walnęłam buteleczką granatowego lakieru na nowy biały stół - nie dosyć że uszkodziłam stół to jeszcze lakier się wylał - masakra :((( ale każda pasja czasem wymaga poświęceń ;D Nie mam lakierów Mallon - ale może kiedyś :) Śliczny jest ten moty pęknięć a w połączeniu z różem wygląda absolutnie nietuzinkowo :)
OdpowiedzUsuńIzuś już nadrobiłam stratę i to nawet z korzyścią. Kupiłam top o wiele taniej niż poprzedni i dostałam maluszka Seche w gratisie :)
Usuńbardzo podoba mi się ten wzór, wpisuje się w trend marmurowych pazurków ;) z Mollonami się polubiłam, choć trochę smużą ;)
OdpowiedzUsuńJa nie zauważyłam smużenia ale to jest sprawa indywidualna i zależy od bazy która dajemy pod kolor. Generalnie Mollony są ok :)
Usuńuwielbiam takie cukierkowe róże :)
OdpowiedzUsuńBo Ty słodziaczek jesteś i pewnie dlatego :p
Usuńtaaaa, słodziaczek...powiedz to mojejmu małżowi :D hihihi
UsuńAparat zjadł trochę koloru ale tak to jest czasami, że nie wszystko uda się sfotografować w 100% odzwierciedlając rzeczywisty kolor :)
OdpowiedzUsuńŚwietne mani ❤️ Lubie takie marmurkowe wariacje a plyteczki nie mam tej akurat i widze, że to błąd ;) Gdybyś nie napisała o tej czerwieni to byłabym pewna, że tak ma być :) Lakierków nie znam osobiście ale sporo o nich ostatnio czytam :)
OdpowiedzUsuńPłytka ma świetne wzory, zdecydowanie polecam. A Mollony też są niczego sobie )
Usuńbardzo ładnie prezentuje się ten róż ;)
OdpowiedzUsuńTo prawda ma inny odcień niż klasyczne róże :)
UsuńRóżowe lakiery zawsze są bliskie sercu memu ;)
OdpowiedzUsuńI czerwienie :)
UsuńRóż b. ładny - nie jest blady ale też nie jest to typowo Barbiowy kolor - taki w sam raz :) A marmurkowe paznokcie są genialne! Świetnie wyszło Ci potrójne stemplowanie :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńHi...
OdpowiedzUsuńI follow you. I hope you follow me.
http://www.dahamutluyuz.com/
Hi ... I already look at you :)
UsuńAmazing mani!
OdpowiedzUsuńśliczny mollonek, zaraz zabieram się za testowanie swoich buteleczek :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii :)
Usuń