środa, 17 maja 2017
Mollon pro 202 Fall Trends
Cześć:) Dzisiaj na paznokciach "znielubione" fiolety. Ale pomimo tego, ze nie pałam do tego koloru miłością to akurat te paznokcie podobają mi się.
Główny bohater to lakier Molon Pro który kupiłam na targach LNE w Krakowie. Pomimo tego, ze mam już lakiery o takim wykończeniu ten mi się spodobał i chciałam wypróbować markę Molon Pro. Ten cudak to 202 Fall Trends, jest wzbogacony w utwardzacz dzięki czemu trzyma się na paznokciach do 7 dni. Nie sprawdzałam trwałości bo nie lubię tak długo chodzić z jednym mani ale 4 dni spokojnie wytrzymał. Tu widzicie go nałożonego na czarna bazę tylko jedną warstwą.
Drugi lakier to Sophin 75 z kolekcji Vinyl. Lakier ten pokazywałam Wam TU i TU wiec nie będę się specjalnie na jego temat rozpisywała. Kolor ma piękny bo taki bardziej "bzowy" niż fioletowy. Zmienia odcień w zależności od światła i towarzyszących mu innych kolorów.
Do wystemplowania wzoru na czerni użyłam lakieru z kolekcji Kaleidoscope, który jest dedykowany stemplom. Jest bardzo mocno napigmentowany, dzięki czemu nawet na czerni ten śliczny odcień jest bardzo dobrze widoczny. Spotkałam się juz lakierami do stempli które wyglądają ok tylko na jasnych kolorach natomiast na ciemnych tracą zupełnie kolor i wyglądają jak wypłowiałe. Ten jest idealny.
Drugi lakier do stempli to Moyra w kolorze czarnym. Głęboka czerń, bardzo mocno napigmentowana której zdarza się rozmazywać podczas zmywania i tworzyć nieestetyczne plamy na palcach. Mimo tego lubię nim stemplować.
Wzór delikatnych roślinnych łodyżek pochodzi z płytki Moyra Sweet Dream nr 13. Płytka jest niemal w stu procentach złożona w wzorów roślinnych i kwiatowych. Nigdy nie przepadałam za takimi wzorkami, ale odkąd mam tę płytkę jestem na tak. W sklepie internetowym Iperfumy jest na chwile obecną duża przecena na płytki Moyra wiec jeśli nie maci ich w swoich zbiorach to gorąco polecam. A regularną sprzedaż prowadzi sklep NBS Kosmetyka Profesjonalna
Wyjątkowo dobrze nosiły mi się te paznokcie i nawet nie było widać startych końcówek. Molon Pro spisał się na medal. Sophin również, ale o tych lakierach nie raz już pisałam i nie raz chwaliłam.
Zapraszam na resztę zdjęć ... chyba będzie ich dużo ... i do komentowania. Wiecie ze zawsze czekam na Wasze sugestie i podpowiedzi.
Dziękuję firmie Sophin Polska i firmie CosmeticsNail Art SophinPolska za możliwość testowania produktów. Tytuł Ambasadorki Sophin Cosmetics nie ma wpływu na moje recenzje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ one są śliczne! Bardzo mi się podobają 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję Słońce :)
Usuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :)
UsuńBardzo ładne :) nie jest takie mocno fioletowe, może dlatego Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńChyba masz rację, takie zdecydowane fiolety źle mi się kojarzą natomiast ten kolor jest ok :)
UsuńJa też nie przepadam za fioletami , ale czasem noszę ten kolor na paznokciach... tak raz do roku ;)
OdpowiedzUsuńHa ha to coś jak ja ... fiolet jest be :)
UsuńTen Kaleidoscope faktycznie genialnie się odbija! Ja tam lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńWszystkie lakiery Kaleidoscope są świetne do stempli :)
UsuńJa tam lubię fiolety :)
OdpowiedzUsuńSą ok, ale wolę inne kolory :)
UsuńAmazing combination!
OdpowiedzUsuńThank you soo much :)
UsuńA ja lubię fiolety, zresztą właśnie mam na pazurkach :D Piękne mani, w takiej "mojej" kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńWidzisz jak to jest, niby nie lubię fioletów ale czasem wrzucam na paznokcie :)
Usuń