Cześć :) Kochane moje nie macie jeszcze dość Sophinów ??? Bo ja nie i chyba nigdy nie będę miała dosyć. Mam już u siebie kolejna paczuche ambasadorska ale dzisiaj nie o tym, dzisiaj tylko ja Wam pokażę. A na pazurkach Sophin z poprzedniej paczki, piękny srebrny piasek z milionem brokatowych drobinek i numerze 263. Dwie cienkie warstwy wystarczą do pełnego krycia i jeśli będzie się zmywał tak jak jego koledzy z kolekcji czyli Sophin 300 i Sophin 298 to będzie idealnym lakierem i na co dzień i na specjalne okazję. Nałożyłam go na dwa akcentowane paznokcie jeden z nich zabezpieczając przed oderwaniem się. W towarzystwie Sophina wystąpił mój stary, ukochany lakier La Dame Belle cytrynka w letnim klimacie. Idealnie kryje po dwóch warstwach bez konieczności użycia białej bazy. Chciałam na cytrynce zrobić stemple ale tak mi się spodobały solo, bez zbędnych ozdób, ze postanowiłam je tak zostawić. Być może za jakieś dwa dni jak mi się znudzą spróbuję je wystemplować srebrnym piaskowym Sophinem. Co myślicie o takim zestawieniu kolorów ? mnie skojarzył się z lemoniada cytrynowa. Popatrzcie na zdjęcia ...
Dziękuję Sophin Polska i Cosmo Art ( Rusłana jesteś wielka ) za możliwość testowania produktów.
Posiadanie tytułu ambasadorki nie ma żadnego wpływu na moje recenzje.
P.S. Mała zagadka dla moich czytelniczek ... ile buteleczek liczy moja kolekcja Sophinów ?
Podajcie w komentarzach swoje typy :)
jestem u Ciebie pierwszy raz, ale wnioskuję,że sporo :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zostaniesz na dłużej :)
UsuńPiękne zdobienie, takie wiosenne i ciepłe;)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podobało :) Dziękuję
Usuńlovely yellow ! i like it so much
OdpowiedzUsuńThank you :*
UsuńCuudnie wygląda to polaczenie żółtego ze srebrnym.A co do buteeczek,ok 55??😀
OdpowiedzUsuńMarzenko jesteś bardzo bliziutko ze swoją propozycją ;)
Usuń12? ;)
OdpowiedzUsuńTa cytrynka bardzo fajna, miałam podobną ale już ledwie zipie, pora się rozejrzeć za jakimś odpowiednikiem :)
No to moja cytrynka jest w jak najlepszym stanie :)
UsuńSophinki kuszą z każdej strony ;-) Bardzo ładnie wygląda ten duet.
OdpowiedzUsuńTo czas najwyższy skusić się na jakiegoś Sophinka ;)
UsuńTo połączenie wygląda świetnie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana :*
UsuńŚliczne to srebro ale cytrynka zauroczyła mnie totalnie - idealny odcień żółtego!
OdpowiedzUsuńA liczba sophinów - może 47? :-)
Dziękuję Gosiu za miłe słowa a co do Sophinów jesteś bardzo bliska prawdy :)
UsuńŚliczne kolorki :-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podobało te paznokcie
UsuńAmazing yellow neon!
OdpowiedzUsuńAmazing :)that's right
UsuńO jak wiosennie, to chyba przez ten żółty :D
OdpowiedzUsuńFajnie prawda ?
UsuńTen żółty jest rewelacyjny :) chciałabym znaleźć taki odpowiednik żelowy :D
OdpowiedzUsuńJest extra to prawda, przyznam szczerze, że do tej pory nie znalazłam drugiego takiego koloru.
UsuńAle fajny żółtek :)
OdpowiedzUsuńJeden z pierwszych lakierów, a trzyma sie dzielnie :)
Usuń