Cześć:) Dzisiaj kolejny lakier od Sophin Polska piękny neonowy róż o numerze 235. Jest to chyba jedyny kolor którym się nie zachwycę tylko dlatego ze jest lakierem o żelkowym wykończeniu. Nie przepadam za takimi lakierami ze względu na krycie. Musimy dawać biała bazę pod kolor albo nałożyć milion warstw. To nie dla mnie, ja lubię konkrety w malowaniu. Baza, kolor, top. Sophin 235, pomimo tych mankamentów które tylko mnie przeszkadzają, zapewne wielu z Was się spodoba. U mnie widzicie trzy warstwy na białej bazie. Jako dodatek na paznokciach akcentowanych dałam piękne naklejki od Anastazja.net z nowej kolekcji MINI o numerze 15, które otrzymałam w ramach współpracy. O tej kolekcji pisałam już TUTAJ i mogę Wam polecić z czystym sumieniem, nie tylko kolekcje MINI ale wszystkie dostępne. Naklejki aplikujemy na białą bazę. Przypominam ze lakiery Sophin możecie kupić w sklepie internetowym sklep.sophin-cosmetics.pl, natomiast naklejki na allegro TUTAJ. Zapraszam na zdjęcia :)
Dziękuje firmom Sophin Polska i Anastazja.net za możliwość testowania produktu
Też nie przepadam za żelkami, ale neony właśnie chyba takie są... Kolor piękny :-) naklejki też mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że to jedyny neon który tak beznadziejnie kryje. Mam kilka z innych firm ale wystarcza dwie warstwy i jest ok :)
UsuńNo Kochana a mnie sie ten neonek bardzo podoba,lubie takie,choc faktycznie tyle warstw moze byc irytujące.ps.to połączenie z naklejkami jest idealne
OdpowiedzUsuńDzięki Marzenko :) Kolor jest spoko ale krycie już niekoniecznie
UsuńBardzo dekoracyjne
OdpowiedzUsuńNo tak naklejki, ćwieki, mocny kolor... masz rację ;)
UsuńDaje po oczach. Może i żelki nie kryją tak superancko, ale mają taką głębię, której nie uzyska się lakierem kremowym. Jeśli ilość warstw jest rozsądna i łądnie schną, to jeszcze nie skreślam lakieru.
OdpowiedzUsuńTez go nie skreślilam, bo kolor mi sie podoba :)
UsuńŚliczny róż, chociaż największą fanką żelków nie jestem ;D a z naklejkami wygląda super ♥
OdpowiedzUsuńNo to cieszę się że nie jestem odosobniona w swoich odczuciach dot. żelkowych lakierów ;)
UsuńAle warto było malować, aż te trzy warstwy dla takiego efektu ;D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPretty mani! I love sophin)
OdpowiedzUsuńSophin ... the best nail polish :)
Usuńcóż za iście wiosenne kolory <3
OdpowiedzUsuńPełen rozkwit ;)
UsuńŚwietne połączenie!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuń