Sophin i Anastazja.net duet idealny

Cześć :) Wreszcie wiosna za oknem piękne słońce, lekki wiaterek, ciepło aż chcę się żyć. I w takim klimacie są moje paznokcie ... wiosenne, kolorowe z pięknymi motylami.  Lakier który Wam pokażę to Sophin 337 z kolekcji Vinyl. Przepiękny brzoskwiniowo-pomarańczowy kolor o idealnym kryciu. Wystarczą dwie warstwy, bez konieczności użycia białej bazy. Mam wrażenie ze lakier jest lekko neonowy w słońcu ale w sztucznym świetle robi się ciemniejszy. Naklejki na dwóch akcentowanych paznokciach dostałam w ramach współpracy od Anastazja.net. W asortymencie naklejkowym pojawiły się nowości czyli kolekcja Mini składająca się z 30 nowych wzorów. Na kartoniku znajduje się osiem naklejek a nie jak zazwyczaj dziesięć ale dzięki temu cena jest dużo niższa, bo jest to tylko 6 zł i możemy bez uszczerbku dla portfela zaopatrzyć się w kilka lub kilkanaście wzorów. A wybór jest ogromny bo oprócz nowej kolekcji Mini są kolekcje Shine (złoto, srebro),kolekcja Basic ( rożne wzory i kolory ) i kolekcja Little ( pojedyncze wzorki).Moje mają numer 13 i wzór motyli. O właściwościach tych naklejek już pisałam, ale dla tych z Was które dopiero zaczynają przygodę z paznokciami powiem, że tak genialnych naklejek nie znalazłam w ofercie żadnej z firm które zajmują się dystrybucja artykułów do zdobienia paznokci. Dzisiaj odkryłam nową, super właściwość tego produktu. Nie musimy przycinać naklejki w półokrąg aby dopasować ja przy skorkach wystarczy, po przyklejeniu naklejki, ten fragment który jest poza paznokciem odciągnąć za pomocą patyczka do skórek. Naklejka jest tak cienka delikatna, że po kilkukrotnym przejechaniu po niej patyczkiem oderwie się od reszty. Całość pokryłam topem przyspieszającym wysychanie z firmy SH. Powiem Wam, że co chwila patrzę na swoje paznokcie i podobają mi się coraz bardziej i zebrałam pochwały od męskiej części mojej załogi, no ale oni musieli mnie pochwalić bo w końcu jestem tam jedna jedyna i chyba trochę się mnie boją ;) Miałyście okazję spróbować naklejek Anastazja.net jeśli nie to gorąco polecam :) Przypominam że działa już sklep internetowy Sophin Polska i możecie zaopatrzyć się w najlepsze lakiery jakie do tej pory dane mi było recenzować. I to, że jestem ambasadorką firmy, nie ma absolutnie żadnego wpływu na moje recenzje, mam cięty język i potrafię być do bólu szczera jeśli coś mi się nie podoba. Zapraszam na zdjęcia ...

                           Dziękuję firmom Sophin Polska i Anastazja.net za możliwość testowania produktów