Sorbet Blue Matte

Cześć :) Dzisiaj pazurki w moim ukochanym kolorze ... niebieskim. Nie wiem dlaczego ale niebieskości pod każą postacią, są ostatnio moim ulubieńcem. Tak jak jesienią i zimą kocham czerń i szarość tak teraz mam fazę na błękity i niebieskości.

Kolorek który dziś pokaże to cudny błękit w chłodnej tonacji. Lakier o wykończeniu matowym który przypomina mi lód. Zresztą buteleczka w której jest schowany wygląda jakby była oszroniona. Jest matowa i przyjemna w dotyku. Mam straszny ból, że firma Claire's nie ma sklepu internetowego w Polsce. Swoją kolekcję powiększam przy każdorazowej wizycie w Krk. Nie ma opcji żebym ominęła sklep Claire's w Galerii Krakowskiej. Mogę wrócić do domu bez zakupów po które pojechałam ale bez kolejnego Claire's ... nie :)

Lakier nazywa się Sorbet Blue Matte i jest ona jak najbardziej adekwatna do wykończenia jaki daje na paznokciach. Dwie średnie warstwy lub trzy cienkie kryją idealnie. Lakier wysycha w tempie błyskawicznym, nie potrzeba żadnych przyspieszaczy czy wysuszaczy. Po nałożeniu trzeciej cienkiej warstwy ( mam na paznokciach bruzdy podłużne dlatego dałam trzy ) można od razu stemplować paznokcie. Nic się z lakierem nie podzieje bo jest suchy. Jestem pod wrażeniem, bo zazwyczaj korzystam z Seche do szybkiego wysuszenia a tu obyło się bez. Mam top przyspieszający schniecie lakieru, matowy oczywiście, ale nie był potrzebny.

Do odbicia wzoru użyłam płytki Moyou London ... tak, tak nie Moyra tym razem. Chyba macie trochę dość Moyry ale co zrobię jak te płytki są genialne i mają duże wzory ... nie muszę celować w paznokieć żeby odbić cały wzór. W przypadku Moyou niestety na kciuku muszę kombinować aby bok paznokcia tez był pokryty stemplem ( mam kurde dużą płytkę paznokciową ).

Płytka należy do kolekcji The Pro a nosi oznaczenie XL-10. Wzory są w tematyce kwiatowej, piękne, delikatne odbijają się perfekcyjne.

Jak Wam się podobają takie matowe, rozbielone pastele ? Mnie bardzo :) Pochwalcie się czy macie w swoich niezliczonych lakierowych zbiorach produkty marki Claire's. Jeśli nie to czekajcie na urodzinowe rozdanie na blogu a na pewno lakiery z tej serii wpadną w Wasze łapki. Zapraszam na resztę zdjęć i do zobaczenia w kolejnym poście :)