wtorek, 18 sierpnia 2015

RÓŻ I JUŻ :)


Cześć :) Dzisiaj pokażę paznokcie, które swój debiut miały już jakiś czas temu na instagramie, kto mnie śledzi na insta, ten już je widział. Nie lubię wstawiać "odgrzewanych" paznokci, bo wyznaję zasadę, że to co mam na chwilę obecną jest do pokazania, ale przyznam się Wam szczerze, że zaczynam powoli wymiękać, brak mi sił, ochoty, czasu, motywacji do czegokolwiek. Jestem totalnie umęczona pracą i najchętniej po przyjściu do domu padła bym na łóżko i zasnęła. Nie da się pracować osiem m-cy bez urlopu, pod presją, w biegu i zastępując wszystkich na około. Ale koniec użalania się nad sobą, bo przecież nikt nam nie obiecywał że będzie łatwo i przyjemnie, trzeba spiąć tyłeczek i zasuwać dalej. Do rzeczy...Użyłam tu trzech lakierów, choć na zdjęciach, będziecie widzieć tylko dwa, nie wiem czemu nie zrobiłam zdjęcia holosiowi od Alle paznokcie ...róż to lakier Lovely butterfly colors nr 3, wszystkie go znamy, bo chyba nie ma lakierowej maniaczki która nie miałaby go w swojej kolekcji , dwie warstwy i jest ok, pękacz to jeden z dwóch jakie posiadam od Misslyn o numerze 703. Kiedyś pamiętam, że był boom na crackle mani, potem ten trend zniknął na jakiś czas, ale niektóre firmy wracają powoli do lakierów pękających. Takie paznokcie nosiłam dosyć długo, bo podobało mi połączenie kolorystyczne i cieszyłam się jak dziecko z pękającego sreberka. Chyba trochę przynudziłam, więc zapraszam na zdjęcia...


Widzicie nawet program do obróbki zdjęć nie współpracuje ze mną i to powyżej jest w innym rozmiarze niż reszta...nie lubię takich niespodzianek :(



Do następnego razu...gdybym się za długo nie odzywała to przypomnijcie mi o sobie, najlepiej na FB tam zaglądam w przelocie i na pewno Was wypatrzę ...:)

9 komentarzy:

  1. O matko... Świetna robota! Piekne zdjecia i co za paznokcie:o idealne!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo, każda pochwała daje mi wiarę w to co robię...:)

      Usuń
  2. Ja już widziałam i wcześniej podziwiałam, więc powtórzę rewelacyjne połączenie kolorków. ps. a co do zabiegania, współczuję, u mnie pewnie się od września zacznie, więc wtedy u mnie będzie brak czasu na wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenko padam na przysłowiowy pysk, wczoraj ostatkiem sił skleciłam notkę, bo przecież jak się jest początkującym blogerem to nie powinno się zaniedbywać czytelników bo pójdą w długą :)

      Usuń
  3. Bardzo ładne mani, ten pękacz z daleka wygląda,jakby dawał efekt krowich łat - chyba mam płytkę z krowim wzorem...

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie to wygląda róż i srebrny pękający- podoba mi się bardzo.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy zostawiony komentarz bo dzięki temu trafię do Ciebie.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...