wtorek, 9 lutego 2016
OPI no name
Cześć :) Czy tez tak macie, że dopada Was niemoc twórcza ? że coś trzeba by zmalować ale pomysłu brak ? No to ja tak miałam ostatnio. Chyba za dużo mam tych lakierów, naklejek i w dupsku mi się przewraca. Jak były trzy na krzyż bo wiedziałam czym pomalować a jak jest dobrobyt to czuje się niczym przysłowiowy osiołek któremu w żłoby dano ... i dalej już wiecie co się stało z osiołkiem ;) Ale jednak coś wymyśliłam. Niby takie zestawienie kolorystyczne już chyba pokazywałam na blogu ale naderwałam paznokieć i żeby nie obcinać wszystkich ratowałam się "plasterkiem" z chusteczki higienicznej ( tez tak robicie ?). Ale jak wiadomo paznokieć z takim opatrunkiem już nie jest idealnie gładki więc żeby nie rzucało się to za bardzo w oczy, postanowiłam nakleić na paznokcie naklejkę wodną, która dodatkowo mocuje paznokieć na swoim miejscu a naklejka była własnie w takiej kolorystyce. Lakiery użyte do tego zdobienia to OPI piękny, grafitowy, niestety bez numerku ( dorwany w ciucholandzie) i Virtual Street Fashion nr 8 sunny day, śliczna, delikatna cytrynka. Naklejki pochodzą z wyprzedaży blogowej, ale z jakiego bloga to mnie zabijcie nie pamiętam, bo to było daaaawno temu. Całość pokryłam szybkoschnącym topem od SH. Wiecie co mnie wkurza jeszcze ... mój aparat bo dostaje świra i robi zdjęcia ciemne, pomimo lampy, ustawień ISO i innych takich. Czas dziada wymienić na nowszy model. Jednak mimo to pokaże fotki choć wyjątkowo będzie ich mało...
Zła jestem ... zła ;( głupi aparat :(
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Znalazłaś lakier OPI i ciucholandzie? ;-D Jaaak? Gdzieee!? ;-)
OdpowiedzUsuńHa nie dość że znalazłam to jeszcze zapłaciłam za niego 5 zł a jest w stanie idealnym ... cała buteleczka :) Tylko u mnie takie cuda ;)
UsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńOPI w ciucholandzie ;) dobre ;) haha ;) też tam mam czasem, że nie wiem co zmalować, więc wtedy robię chwilę przerwy ; teraz miałam właśnie, ale przymusową, bo złamałam pazurka ;) mam krótkie i nie chciało mi się na nich nic szczególnego robić, poza tym byłam chora, ale właśnie maluję na jutro do pracy, bo koniec laby
OdpowiedzUsuńWidzisz u mnie ciucholandy są zaopatrzone również w lakiery i czasem można wyłowić perełkę ;)
UsuńWspaniałe!
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńA ja wchodzę i myślę... jejku jak Viola zrobiła takie wzory ?! dopiero jak zaczęłam czytać wyczytałam, że to naklejki !!! Mega efektowne pazurki kochana♥
OdpowiedzUsuńA dziękuję :) a wzorki podobne do moich naklejkowych można zrobić metoda splatter nails.
UsuńStrasznie ciekawe mani :)
OdpowiedzUsuńStrasznie dziękuję ;)
UsuńCiekawe zdobienie. A do OPI z ciucholandu, gratuluję szczęścia :-D
OdpowiedzUsuńHa sama byłam w szoku, mordowałam kobietę czy nie ma więcej ... miała ale jakieś z serii aptecznych :)
UsuńŚwietne, ale nie dla mnie :D
OdpowiedzUsuńDlaczego, kolorystyka czy wzór nie odpowiedni ?
UsuńŚliczne, Opi w ciuchlandzie nieźle :D
OdpowiedzUsuńNo trzeba mieć szczęście;)
UsuńMimo wszystko fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję :*
Usuń